Co wozimy na wyprawy jest ważne, ale w czym wozimy jest najważniejsze.
Chciałbym tutaj poruszyć temat sakw. To ważny element naszej wyprawy rowerowej. Czytałem o wyczynowcach, którzy montują tylko tzw. beckpacki, a nawet mini beckpacki na rowerze lub po prostu zakładają na plecy plecak i potrafią tak jechać w świat. W tym roku w Norwegii spotkałem kolarza, który dosłownie miał niewielki plecaczek przytwierdzony z tyłu do siodełka i na kierownicy oraz niewielką sakwę pod ramą. Był to Niemiec, który wylądował w Trondhaim i jechał na NordKapp, nocując w hotelach, jedząc w restauracjach. Można i tak, ale nie każdego stać na takie wydatki. Ja zajmę się bagażem tradycyjnym, takim jaki zabieram na swoje wyprawy.
Jakie sakwy?
Nie będę opisywać rodzaje sakw dostępne na rynku. Jest ich mnóstwo. Ceny też są różne. Jedno jest pewne to nieodłączny element ekwipunku każdego rowerowego podróżnika. Chociaż nie tylko. Tym rodzajem wyposażenia interesują się także osoby planujące niedzielne wycieczki np: w rodzinnym gronie lub osoby dojeżdżające do pracy rowerem. Jakie cechy powinna mieć idealna sakwa rowerowa? To pytanie, które powinien zadać sobie każdy kto planuje bliższe lub dalsze podróże, kto planuje od czasu do czasu wyjeżdżać na krótkie wycieczki i kto planuje długie wyjazdy w świat. Tak zwani niedzielni wycieczkowicze, jedno, dwudniowi turyści rowerowi nie powinni się martwić. Każde sakwy, nawet te kupione w Lidlu spełnią oczekiwania. Są tanie i nawet wyrzucenie ich po kilku wyjazdach nie obciąży nasze kieszenie zbytnio.
Natomiast wielodniowe wyprawy na rowerze, to bardzo wymagający kawałek chleba. Każda z nich wymaga zabrania ze sobą dużej ilości ekwipunku (środki czystości, ubrania, jedzenie) oraz sprzętu okołorowerowego (narzędzia, zapasowe części, mapy), a czasami nawet akcesoriów noclegowych i kuchennych takich jak: namiot, śpiwór czy naczynia. Bez sakw rowerowych nie byłoby to możliwe.
Rodzaje sakw
Dzielą się one w zależności gdzie je montujemy. Mamy więc sakwy montowane na tylny bagażnik, sakwy montowane na kierownicę, sakwy montowane na przedni widelec czy sakwy pod lub nad ramowe. Oczywiście każdy z rodzajów jest inny. Różni się wielkością, pojemnością i przeznaczeniem. Najbardziej popularne są sakwy montowane na bagażniku. Są największe i przeznaczone do dużej ilości rzeczy. Mogą być dwuczęściowe - dwie niezależne torby zawieszane po obu stronach tylnego koła lub jednoczęściowe tj. dwie sakwy połączone razem jakimś materiałem czy pasami, zawieszane na bagażniku. Czasami mają one jeszcze trzecią część zamontowaną na materiale łączącym dwie zwisające po obu stronach koła torby. Sakwy przednie są z reguły mniejsze. Żeby je zamocować musimy zainstalować na widelcu odpowiedni bagażnik przedni. Są wykorzystywane przez turystów na długie i daleki wyprawy, gdyż tylko wtedy potrzebujemy więcej miejsca na swoje osobiste rzeczy. Bardzo poręczną sakwą jest ta zawieszana na kierownicy. Ja ją wykorzystuję na sprzęt fotograficzny, dokumenty i różne małe drobiazgi, przekąski, mapy. Jest ona wygodna, gdyż mamy ją dosłownie na wyciągnięcie ręki, nawet w czasie jazdy. Sakwy umieszczane pod ramą lub nad ramą to głównie miejsca na zapasowe części, narzędzia, apteczki czy dokumenty, a czasami telefon.
Najważniejsza cecha sakw
Najważniejsze w sakwach jest jej nieprzemakalność. Oczywiście jeżeli wybieramy się na krótką wycieczkę, nie ma to większego znaczenia, ale już kilkudniowy wypad, zaplanowany, z noclegami, do których musimy dojechać, nawet w burzliwą pogodę, wymusza zakup sakw nieprzemakalnych. Są one z reguły droższe od tych przemakalnych, ale warto dołożyć kilka złotych, aby czuć się pewnie. Kolejną ważną cechą sakw jest sposób ich montażu na rowerze. Im prostszy, tym lepszy. Sakwy kupione w marketach, a nawet niektórych sklepach rowerowych, tak zwane zwykłe, montuje się zazwyczaj za pomocą pasków zapinanych na bagażniku. Mogą to być również rzepy. Profesjonalne sakwy są zaczepiane i blokowane za pomocą haków. Jest to wygodne i bardzo szybko można ściągną i założyć sakwę na rower. Wyobraźcie sobie miesięczną wyprawę i codzienny montaż sakw, które są na paski zapinane do bagażnika. Koszmar! Mając sakwy profesjonalne ich ściąganie to tylko pociągnięcie do góry za uchwyt i tyle. Klipy same się odblokowują i gotowe.
Na co jeszcze zwrócić uwagę?
Poza wspomnianymi wcześniej aspektami, idealna sakwa rowerowa powinna posiadać elementy odblaskowe. Szczególnie te tylne. W sytuacji kiedy będziemy z nich korzystać wieczorem wybierzmy taki model, który posiada już wklejony materiał odblaskowy lub pozwoli nam zamontować do nich dodatkowe oświetlenie. Sakwy też nie powinny ograniczać światła płynącego z lampek. My musimy być widoczni dla kierowców z daleka.
Moje sakwy
Nie będę reklamować sakw. Każdy wybierze sobie jakie będzie chciał, a rynek jest naprawdę obfity. Moja żona używa sakw firmy Crosso i jest zadowolona. Nic jeszcze nie miała mokrego, nawet po obfitym deszczu. Dla mnie denerwująca jest tylko guma z metalowym haczykiem, która naciąga się podczas zakładania sakw na bagażnik i trzyma sakwy na bagażniku. żona jest zadowolona i to jest najważniejsze. Ja korzystam z droższych sakw niemieckiej firmy Ortlieb. Według mnie to najlepsze sakwy na rynku. Montaż - klipsy samozamykające się, to perfekcyjny patent. Poza tym system plastikowych łączy z dodatkami, np: dodatkową torbą na sakwy, jest idealny. Montaż na rowerze to dosłownie chwila. Tym którzy zastanawiają się polecam takie rozwiązanie w ciemno. Używam ich już pięć sezonów i nie widać większego zużycia. Nie miałem też żadnej naprawy zaczepów, pasków itp.