Nie należę do twórców z tak zwaną żyłką filmową. Nie mam odpowiedniego sprzętu, nie mam celu w tworzeniu wyjątkowych obrazów z mojej przygody rowerowej. Po prostu jadę rowerem i to jest mój cel główny, a przy okazji od czasu do czasu włączam kamerkę GoPro i coś się nagrywa, od czasu do czasu pstryknę zdjęcie, a potem w domu męczę się co z tego zrobić, aby pokazać moją wyprawę. Zawsze po skończonej pracy jestem zadowolony, ale kiedy popatrzę po jakimś czasie na moje "dzieło" to myślę, że mogłem bardziej się postarać. Po prostu nie mam żyłki filowca i przyznaję się się do tego. Ale i tak zachęciam Ciebie widzu do oglądania.