Szlakiem Prądnika
W maju 2015 r. razem z małżonką postanowiliśmy przejechać chyba najsłynniejszy w Polsce szlak turystyczny, tzw szlak wzdłuż Prądnika. Rozpoczyna on swój bieg w Krakowie, a kończy w Częstochowie. Ma długość ok. 164 km. Nazwę zawdzięcza leżącej wzdłuż trasy rzece. Szlak oznaczony jest kolorem czerwonym.
Król Kazimierz Wielki podjął się zadania stworzenia systemu obronnego zabezpieczającego granice państwa Polskiego, ważniejsze szlaki handlowe i zaludnione obszary Małopolski. Co najmniej kilkanaście twierdz powstało właśnie na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej z konieczności obrony handlowego traktu z Krakowa do Wielkopolski, jak i pobliskiej granicy państwa.
Myśmy przejechali nie pełny szlak. Nasza trasa wiodła od zamku w Olsztynie do zamku Korzkiew. Zobaczyliśmy i zwiedziliśmy 12 ruin zamków, z których niektóre są otwarte do zwiedzania. Jednak najpiękniejszą częścią tego szlaku jest trasa w dolinie Prądnika - rzeki przecinającej Ojcowski Park Narodowy.
Nasza trzydniowa wyprawa, to żywa lekcja historii. Polecamy zamek w Olsztynie (niedaleko Częstochowy), oczywiście zamek w Ogrodzieńcu,Bobolicach, Na Pieskowej Skale oraz ciekawy zameczek w Korzkwi. Pozostałe zamki to głownie ruiny, których wartość jest głównie historyczna, a zorganizowane tam wystawy są symboliczne.
Najbardziej urokliwa jest jednak część trasy biegnąca przez Ojcowski Park Narodowy. Jechaliśmy akurat w momencie budzącej się przyrody, kiedy na drzewach było już zielono, w lasach kwitły pierwsze wiosenne rośliny, a ptaki śpiewały romantyczne pieśni nawołując do miłosnych uniesień. Każdemu rowerzyście, pieszemu turyście, a nawet zmotoryzowanemu polecamy ten urokliwy polski zakątek.
Szlak posiada rozbudowaną siec noclegową, gastronomiczną i jest dobrze oznakowany. Jest to niedroga wyprawa i nie jest trudna dla amatorów rowerowych wypraw. GORĄCO POLECAM !!!