Planowałem tą wyprawę ponad pół roku. Najtrudniej było przekonać do niej żonę. Udało się. Jutro (28.0.17r) wyjeżdżamy do Donaueschingen, gdzie jest źródło Dunaju, a następnie ruszamy rowerami wzdłuż brzegu rzeki. Planujemy w dwa tygodnie dotrzeć co najmniej do Budapesztu. To jakieś 1300 km. Życzcie nam powodzenia.